Nie ulega wątpliwości, że wzrok jest jednym z najważniejszych zmysłów człowieka, odpowiadając za około 80% naszych wspomnień. Niestety, tak jak reszta naszego organizmu, również ten zmysł ulega pogorszeniu z upływem czasu. To proces szczególnie widoczny u osób, które przekroczyły 40-45 rok życia. Czy zastanawiałeś się, dlaczego tak się dzieje? Jakie schorzenia mogą dotknąć ten kluczowy dla naszego funkcjonowania zmysł i jak możemy je niwelować? Na te pytania odpowiada dr Violetta Tomczyk-Dorożyńska, specjalistka medycyny okulistycznej oraz dyrektor placówek medycznych Oko-Test w Olkuszu i Nowym Targu.
Zgodnie z jej wyjaśnieniami, pogarszanie się ostrości widzenia jest bezpośrednio związane ze starzeniem się soczewki naszego oka. Soczewka ta staje się z wiekiem coraz mniej elastyczna i coraz bardziej sztywna. W efekcie pojawiają się problemy ze skupieniem wzroku na przedmiotach znajdujących się blisko nas. Wówczas coraz częściej musimy korzystać ze specjalistycznych okularów, które stają się nieodłącznym elementem naszego codziennego życia. Chodzi tu przede wszystkim o okulary do czytania, zaopatrzone w soczewki plusowe. Są one używane przede wszystkim podczas wykonywania konkretnych czynności.
Te okulary początkowo mają niewielkie wartości dioptrii, np. +0,5, jednak z wiekiem, zwłaszcza po 50 czy 60 roku życia, ta wartość zazwyczaj rośnie. W rezultacie musimy wymieniać nasze okulary na takie o większej mocy – +2, +2,5 a nawet +3,5. Jest to problem niezmiernie powszechny – od lat pięćdziesiątych XX wieku notuje się stale rosnącą liczbę osób z nim zmagających się. Według prognoz, do roku 2050 prawie połowa ludzkości będzie borykała się z tym problemem.