Myślenie o emeryturze to temat, który zaczyna ludzi interesować, kiedy ma się za sobą wiele lat pracy. Nie ma w tym nic dziwnego, aczkolwiek są pewne sprawy, o których powinno się rozmawiać niezależnie od okoliczności.
Podejście rządu
Wystarczy zwrócić uwagę na nasz obóz rządzący – przyjęto politykę, zgodnie z którą możliwa jest wcześniejsza emerytura (i dość mocno się tym chwalono). Tymczasem w Krajowym Planie Odbudowy mamy pewne warunki, od których zależna jest wypłata transz wspólnotowych środków. Co więcej, jednym z warunków jest podniesienie efektywnego wieku emerytalnego.
Nie ulega wątpliwości, że mamy spore zamieszanie. Trudno też nie zadać sobie pytania, jak to zamieszanie się skończy? Czy możemy spodziewać się niezrealizowania warunku? Z drugiej strony nie sposób zapomnieć o konsekwencjach. Powiedzieć, że sytuacja jest skomplikowana, to jak nic nie powiedzieć. Nie ma też co ukrywać, że duże znaczenie może odegrać propaganda, o której mówi się od lat. Do tego oczywiście na koniec decydują ludzie – o tym absolutnie nie wolno zapomnieć.
Musimy też pamiętać o tym, że na podniesienie rzeczywistego wieku emerytalnego jest jeszcze czas, ale trzeba zacząć działać możliwie jak najprędzej. Dla niezorientowanych – w IV kwartale 2024 roku ma pojawić się raport dotyczący działań, dzięki którym dojdzie do podniesienia wieku emerytalnego. Co za tym idzie, wprowadzanie stosownej ustawy nie jest konieczne. Po prostu chodzi o doprowadzenie do sytuacji, w której Polacy będą przechodzić na emeryturę zgodnie z przyjętym Krajowym Planem Odbudowy.