Cukrzyca jest chorobą, która rozwija się w sposób ukryty i stopniowy, co sprawia, że często jest nazywana „cichym zabójcą”. Jest to stan zdrowia o fatalnych konsekwencjach – nieleczenie cukrzycy może prowadzić do uszkodzeń wielu organów, takich jak siatkówka oka, nerki czy nerwy. Choroba ta jest również przyczyną trudno gojących się ran oraz może doprowadzić do pojawienia się poważnych komplikacji takich jak ślepota, niewydolność nerek, zawały serca, udary mózgu czy amputacje dolnych kończyn. W dniu 14 listopada obchodzimy Światowy Dzień Cukrzycy, a tematem przewodnim na najbliższe trzy lata jest „Cukrzyca i dobre samopoczucie”.
Szacuje się, że w Polsce prawie 3 miliony osób cierpi na cukrzycę. Jednakże to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ wiele osób nie jest świadomych swojej choroby do momentu, gdy zostanie ona wykryta w późniejszym stadium. Cukrzyca typu 2 jest uważana za chorobę cywilizacyjną, na rozwój której mamy wpływ poprzez nasz tryb życia. Najważniejszymi czynnikami, które mają wpływ na rozwój cukrzycy są dieta, aktywność fizyczna oraz edukacja.
Zdaniem Małgorzaty Stokowskiej-Wojdy, ekspertki Federacji Porozumienie Zielonogórskie i lekarz pracującej w Łaszczowie w województwie lubelskim, „Cukrzyca to choroba, która wymaga zaangażowania nie tylko pacjenta, ale często również całej jego rodziny. Pacjent musi być świadomy swojej choroby i wpływu różnych czynników na jej przebieg. Musi zdobywać wiedzę na temat postępowania w różnych sytuacjach, takich jak niedocukrzenie. Aktualnie najbardziej skuteczną formą edukacji jest opieka koordynowana, dostosowana do indywidualnych potrzeb pacjenta.”
Wyjątkowo istotne w walce z cukrzycą jest wcześniejsze wykrycie choroby oraz odpowiednia diagnostyka. Cukrzyca jest bezpośrednią przyczyną zgonu, która powoduje dwukrotnie lub trzykrotnie więcej zgonów w Polsce niż wypadki drogowe. Z tego powodu leczenie tej choroby stanowi wielkie wyzwanie dla służby zdrowia.
W ramach opieki koordynowanej lekarze mogą zlecić szereg badań, które pozwolą na wczesne wykrycie choroby. „To jest niezwykle cenne, ponieważ pozwala na stworzenie indywidualnego planu leczenia, skierowanie terapii oraz dostosowanie leczenia do potrzeb pacjenta. W naszej praktyce zatrudniamy wyszkolone pielęgniarki, które prowadzą kompleksowe konsultacje, badania diagnostyczne oraz porady dietetyczne i edukacyjne” – dodaje Małgorzata Stokowska-Wojda.
Wymaga to poświęcenia więcej czasu na pacjenta, ale przynosi zdecydowane korzyści. Lekarka mówi „Mam profity – edukuję pacjentów, monitoruję poziom cukru i staram się zachęcić ich do współpracy. W większości przypadków udaje mi się to osiągnąć”.
Tego typu opieka jest szczególnie istotna w małych miejscowościach, gdzie nie ma specjalnych edukatorów cukrzycy. Często są tam wielu starszych pacjentów cierpiących na cukrzycę typu 2, którzy z reguły są chorymi ludźmi o ograniczonej mobilności. Nie są oni w stanie dojechać do daleko oddalonych ośrodków medycznych i muszą być leczeni lokalnie, w najbliższej poradni POZ.