Administracja rządowa wydała oficjalne oświadczenie na temat projektu ustawy obywatelskiej dotyczącej modyfikacji systemu renty wdowiej. Choć finalna propozycja zakłada niższą kwotę świadczenia niż pierwotna wersja, która uzyskała poparcie ponad 200 tysięcy obywateli, wywołuje ona pytania dotyczące wysokości renty wdowiej oraz grup docelowych tego wsparcia.
Rząd ogłosił swoje stanowisko na temat projektu obywatelskiego zmieniającego ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, które mają na celu wprowadzenie renty wdowiej, dzień wcześniej. Zauważono, że ten dokument jest zgodny z założeniami koalicji rządowej dotyczącymi zapewnienia godnego bytu seniorom po stracie małżonka, ale musiał być dostosowany do możliwości budżetowych kraju.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister, podkreśliła zaangażowanie rządu w troskę o najbardziej potrzebujących i realizację postulatów wynikających z umowy koalicji. Przypomniała, że wsparcie dla osób starszych po śmierci małżonka zostało zapisane w umowie koalicji 15 października. Pozytywne stanowisko rządu wobec projektu obywatelskiego oraz określenie realnych warunków jego realizacji jest dowodem na odpowiedzialność i konsekwencję w działaniu.
Renta wdowia daje możliwość otrzymywania jednocześnie renty rodzinnej oraz innego świadczenia emerytalno-rentowego, takiego jak emerytura czy renta z tytułu niezdolności do pracy. Projekt zakłada, że jedno ze świadczeń będzie wypłacane w pełnej wysokości, a drugie tylko częściowo.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że nowe regulacje wejdą w życie 1 stycznia 2025 roku, a pierwsze wypłaty według nowych zasad mają rozpocząć się od 1 lipca tego samego roku. Zakład Ubezpieczeń Społecznych musi mieć wystarczająco dużo czasu, aby odpowiednio przygotować się do ich realizacji.